Posłuchaj bajki o małych odkrywcach z Dolcegattiny...
- Dolcegattina

- 11 lis
- 1 minut(y) czytania
Posłuchaj bajki o małych odkrywcach, które dzieją się naprawdę — w miejscu, gdzie każdy dzień pachnie ciepłym mlekiem, a powietrze drży od mruczenia. Tam, w domu pełnym miłości i miękkich kocyków, żyje kocia rodzina z zaczarowanej krainy zwanej Dolcegattina.
Pewnego pięknego dnia, 10 listopada 2025 roku, wydarzyło się tam coś wyjątkowego — maluszki skończyły dwa miesiące! Od rana w domu panował radosny gwar. Małe łapki tupały po podłodze jak deszczowe kropelki na parapecie, a w każdym kącie słychać było śmiech i szczęśliwe „miau”.
— Patrzcie, jak szybko potrafię! — zawołał najodważniejszy koci chłopiec, przeskakując przez miseczkę z zabawkami.— A ja złapię piórko, zanim dotknie ziemi! — śmiała się jego siostrzyczka o oczach błękitnych jak poranne niebo, skacząc tak wysoko, że aż jej futerko zamigotało w świetle lampy.
Wszystkie kociaki były już zaszczepione i zaczipowane, więc mogły śmiało wyruszyć w coraz większe przygody. Ich apetyt był ogromny — miseczki pustoszały w okamgnieniu, a potem maluchy zasypiały wtulone w siebie, mrucząc jak małe silniczki szczęścia.
Opiekunka patrzyła na nie z czułością. Wiedziała, że już za kilka dni nadejdzie moment, na który czekały — spotkanie z dorosłymi kocimi bywalcami domu. A te starsze koty, dumne i dostojne, szykowały się, by przyjąć młodych w swoje grono i nauczyć ich wszystkiego, co wiedzą: gdzie najlepiej grzać futerko w słońcu, jak cicho chodzić po korytarzu i jak najpiękniej mruczeć z wdzięczności.
I tak kończy się ta bajka o małych odkrywcach z Dolcegattiny — o psotach, miłości i świecie, w którym każde „miau” jest maleńkim zaklęciem szczęścia. 🐾✨





























Komentarze